Quantcast
Channel: Kapka - Pierwsze źródło modowej inspiracji
Viewing all 48 articles
Browse latest View live

Anna Knomenko autumn imaginary

$
0
0
Czy można zrobić ilustrację mody, która by była jednocześnie stylizacją, kolażem i fotografią od początku? Oczywiście, że można. Świat sztuki jest tak bezgraniczny, jak Wszechświat. A najlepsze w nim jest to, że wszystko jest możliwe! Myślałam ostatnio, że rzadko mnie coś zaskakuje. Wciąż powtarzające się gdzieś motywy, powszechny eklektyzm lub uwielbiany przeze mnie minimalizm czy nawet nawet cleanism. Wszystko już było. No i wpadłam na ilustracje Anny Knomenko! Właściwie na wspólny projekt Anny i Julii Romanovskej z artystycznej grupy Devil-May-Carish. Julia zaprosiła Annę do dorobienia ilustracji i kolaży, ukazujących najnowsze kolekcje światowych projektantów. Padło na projekty Ulyany Sergeeneko, Louis Vuittona, Marca Jacobsa oraz Dolce&Gabbana. Ideą tej kolaboracji było stworzenie czegoś na podobieństwo papierowej laleczki, na którą zostały założone uprzednio narysowane przez Annę ubrania od projektantów. Finalnym efektem było wycięcie całej postaci oraz nałożenie jej na kolażowe tło. Rezultat wyszedł piorunujący, zobaczcie sami! Illustrations and collages: Anna Khomenko Photo: Julia Romanovskaya Style /make-up: Vika Yurchenko Model: Kate Stepura http://delicate-pleasure.blogspot.com/ http://devil-may-carish.tumblr.com/

Dukaty by Orska

$
0
0
Czytając kiedyś raport o przyszłości mody w "Twoim Stylu", zaczęłam się zastanawiać, w którym z kierunków zmierzamy? Każdy, wskazany w tym artykule, wydawał się być słuszny. Jeden z nich dotyczył rzeczy z recyklingu - ubrań i biżuterii przechowywanych latami, przechodzących z rąk od pokolenia do pokolenia. W zasadzie, to nic nowego, tak przecież robiły nasze prababki, babki, ale nie my. Pokolenie Konsumpcjonizmu wołało o nowe, o coraz szybciej, o coraz więcej, tym samym napędzając gospodarkę, ale i stawiając ją przed obszernym problemem utylizacji. Takie właśnie przemyślenia naszły mnie, gdy zobaczyłam kolekcje Ani Orskiej "Dukaty". I jestem coraz bliżej stwierdzenia, że wybieramy właściwy kierunek, kierunek ekologiczny. Gdzie każda rzecz tworzy pewną historię, niosąc jednocześnie ukryte przesłanie i duch przeszłych pokoleń. Dotyczy to nie tylko biżuterii, ale i, moim zdaniem, na szczęście mody! "Dukaty" pod tym względem są kolekcją jedyną w swoim rodzaju. Anna Orska, poszukując oryginalnych, ale i zapomnianych monet objechała cały świat. Niektóre z nich przyleciały z tak odległych zakątków świata, jak Chile, Hiszpania, Australia, USA, Meksyk, Peru, Czarnogóra, Albania, Grecja i Rosja. Spora część pochodzi też z Polski, są wśród nich nawet srebrne półtoraki z czasów panowania Zygmunta III Wazy z orłem polskim, Snopkiem Wazów, królewskim jabłkiem 1622-1627, srebrne trojaki z 1622 roku, grosze z 1793 roku z monogramem Stanisława Augusta Poniatowskiego, grosze z 1938 roku, boratynki, czyli fałszywe szelągi bite w latach 1659-68 za panowania Jana Kazimierza, a nawet dziesięciogroszówka z 1831 roku! Słowem piękne historie tysięcy ludzi, których dzielą pokolenia, stulecia, a łączy jedno - pieniądz. Tylko teraz to jest pieniądz w pięknej, jubilerskiej oprawie, znów cieszący oko przez jeszcze wiele lat. A wszytko dzięki pomysłowości, nietuzinkowej kreatywności i wizji Ani Orskiej. Na zakończenie powiem, iż biżuterię Ani kocha się miłością stałą. Śmiem mówić, że wielbiciele i wielbicielki Orskiej poznają się z daleka, oczywiście za sprawą tej magicznej biżuterii. Bo to jest tak, że jak już się raz pójdzie na zakupy do Ani Orskiej, brylanty i inne drogocenne kamienie przestają być atrakcyjne. Zgadzacie się?! p.s. Z okazji premiery "Dukaty" powstał też mood film autorstwa W. P.Onaka i Tomasza Biskupa. Specjalne podziękowania od kapka.pl dla Ani Orskiej, Agi Sawicz-Orskiej, Marcie Markiewicz oraz Pauliny Olbryś za wspaniałą współpracę! Art Directing: W P Onak D.O.P.: Tomasz Biskup, W P Onak Editing & Grading: W P Onak, Tomasz Biskup Animation: Tomasz Biskup Ilustration: Mateusz Suda Model: Sylwia Wicinska Hair & Make Up: Kamila Garczynska Jewelry: Orska, Dukaty collection Dresses: POLYGON Song "Caterpilar" of ODLAND band has been used.

WORKING CLASS by Ksenia Schnaider

$
0
0
Ksenia Schnaider jest niewątpliwie jedną z moich ulubionych wschodnich projektantek młodego pokolenia. Każda z wymyślowych przez Ksenię kolekcji nosi pewne przesłanie, tak jest i tym razem. "Working Class", to przewrotny hołd złożony pracownikom firm. Estetyczne, wręcz "kliniczne" kształty ubrań czerpią wbrew pozorom z tradycyjnego kostiumu ludowego. Anonimowi jednostki, codziennie przemierzające tę samą trasę, niczym roboty bądź współcześni niewolnicy. Tak, jak i w przypadku "Pustelnika" ( S/S 2012 ), "Working Class" jest krawieckim uznaniem dla aspiracji zwykłych ludzi. Kluczowym elementem kolekcji stał się garnitur i biała koszula. A właściwie, to jego zwodnicza interpretacja. Pozornie prosty, jest skomplikowany w kroju i, co ciekawe, uszyty z jeansu. W kolekcji znajdziemy też miękkie jerseyowe spodnie, marynarki obszyte futrem i zainspirowane ubiorem mongolskim czapki-stożki. Ksenia wpadła na ciekawy pomysł przeprowadzenia swojego pokazu mody. Wybrała Windę, jako symbol codziennej i żmudnej pracy. Bo, faktycznie, winda na stałe wrosła w naszą świadomość, nie tylko jako element architektoniczny, ale i emblemat codziennej ścieżki przemierzanej ku karierze i lepszemu jutro. F/W 2013 Working Class by Ksenia Schnaider from ksenia schnaider on Vimeo. Working Class: director: Arthur Mine (Kiev), musicians: CYAN KID (Berlin), models “Star System” (Kiev model agency): Anya&Sonya Kuprienko, Darina V, Masha Radkovskaya Taras Tarasov, Aleksey Kovalev, makeup and hairstylist: Linda Poluektova, designer: Ksenia Schnaider, assistant: Anastasia Bobrovskaya art director: Anton Schnaider. http://kseniaschnaider.com/

A Fine Romance. VI Art&Fashion Festival

$
0
0
Już prawie tydzień temu dobiegła końca najbardziej demokratyczna edycja festiwalu Art&Fashion w Starym Browarze. VI już edycja odbywała się pod hasłem "Fine Romance", a docelowo miała za zadanie umożliwić każdemu zainteresowanemu bliższe poznanie i obcowanie z sztuką szeroko pojętą. I rzeczywiście, odpowiadając na liczne prośby zainteresowanych udziałem w bezpłatnych wykładach Open University, organizatorzy zorganizowali tę część jako blok weekendowy. Było intensywnie, ale też ambitnie. „It’s high time to dress up In tech. Fashion and new technologies – what they have in common” - tak się nazywał wykład jednej z nielicznych polskich ekspertek przywidujących trendy przyszłości Natalii Hatalskiej (hatalska.com). Ta prelekcja powinna zainteresować nie tylko projektantów, grafików i architektów, gdyż najnowsze technologie są wykorzystywane właściwie w każdej dziedzinie gospodarczej i są z nią nierozłącznie związane. Natalia Hatalska jest też między innymi autorką uznanego w branży i wydawanego cyklicznie TrendBooka. Ciekawy był także panel projektantów, który poprowadził Piotr Zachara. Na nim można było prowadzić żywą dyskusję z polskimi projektantami Anną Poniewierska, Maldororem, Michałem Szulcem oraz Bartekiem Michalecem i Łukaszem Laskowskim tworzących duet ZUO Corp i dowiedzieć się sporo o rzeczywistych realiach Polskiej Mody. Wszyscy natomiast z niecierpliwością oczekiwali na gwiazdę tegorocznego festiwalu - znanego street blogera Scotta Schumana. To właśnie on kończył serię wykładów i to na ten dzień czekało ponad 1 000 osób! Nie wszyscy się zmieścili w jednej sali, dlatego trzeba otworzyć dodatkowe przestrzenie z projekcją live streaming. Co ciekawe, Scott przyjechał do Poznania dzień wcześniej i został dłużej niż planował. Oczywiście, powodem ku temu były Polki, które licznie uwiecznił na fotografiach The Sartrorealist (http://www.thesartorialist.com/). Jeśli chodzi o zmiany, to zmieniło się grono wykładowców, Krzysztofa Stróżynę zastąpił Rafał Antos, a warsztaty z ilustracji poprowadziła słynna Barbara Hulanicki w asyście Olki Osadzińskiej. Nie było też wielkiej Gali, wieńczącej wykłady i warsztaty, za to skromna uroczystość, na którą mógł przyjść każdy i to bez zaproszenia! Wystarczyło tylko chcieć być. Art&Fashion, to nie tylko wykłady i warsztaty, to też dobra zabawa i możliwość obcowania z kreatywnymi "tego świata". W tym roku, to magazyn K MAG zatroszczył się o to, by nasze humory pozostały na wielkim plusie. W sobotę 20/10 naczelny K MAG Mikołaj Komar wraz z pracownikami i sponsorami : firmą YES, DECOLOVE, Weranda lunch & wine oraz Triwa Polska i Stary Browar zaprosili kilka blogerek na uroczystą kolację. Miałam zaszczyt być na niej, za co bardzo dziękuję organizatorom, a w szczególności Michałowi Michalskiemu PR & Event Managerowi K MAG. A potem już była tylko zabawa do białego rana w słynnym klubie SQ. Podsumowując VI edycję Art&Fashion "A Fine Romance" nie ma sensu pytać: "Czy warto uczestniczyć w tym wydarzeniu ?". Uczestniczyć, być po prostu trzeba! A dzięki staraniom całej ekipy, w szczególności Basi Metelskiej – dyr PR i osoby odpowiedzialnej za ogromny sukces festiwalu, te wyjątkowe dwa tygodnie w Poznaniu nabierają światowego wyrazu! me&Scott Schuman photo: Stary Browar (materiały prasowe); Jakub Wittchen dla Stary Browar oraz Podszewka. http://starybrowar5050.com/ http://www.podszewka.com/

Quiet Storm by Asia Wysoczyńska

$
0
0
Nie zobaczycie ją na modnych imprezach, nie widać też wijących się wokół niej "gwiazd". Ona zamyka się w pracowni i tworzy Przyszłość Polskiej Mody. Nie znam przepisu na sukces w branży, nie umiem powiedzieć czy trzeba być "krzykaczem" by zaistnieć. Wiem jedno - trzeba robić swoje, i robić to jak najlepiej. Gdyby burza była "cicha", miałaby na nazwisko Wysoczyńska. Przewrotnie, bo w tej polskiej projektantce tkwi olbrzymi potencjał. "Quiet Storm", koncept sesji, a zarazem podsumowanie dokonań Asi Wysoczyńskiej pojawi się w najnowszym wydaniu „Fashion II” w redakcji Friederike Krump. Co ciekawe, Wysoczyńska jest jedyną projektantką młodego pokolenia, która otrzymała taką propozycję. Przypadek? Nie sądzę! Wydawnictwo AltCramer/Frechmann z Berlina, pod egidą którego zostanie wydana książka o najzdolniejszych współczesnych projektantach, ma doskonałe oko do wychwytywania prawdziwych talentów. "Quiet Storm" jest wyjątkową publikacją. Powstał, by zachwycić wydawców „Fashion II”, i to się z pewnością udało. Kompletując projekty z różnych kolekcji w spójne zestawy, Wysoczyńska potrafiła doskonale oddać filozofię marki – transgresję kolekcji oraz możliwość przedłużenia egzystencji pojedynczego ubioru poprzez zestawianie z czymś nowym, wykroczenie poza sezonowość i hiper-zmienność tendencji. Nad scenografią sesji czuwała Natalia Kacper Mleczak, uznana autorka wielu wyjątkowych aranżacji przestrzennych. Spektakularne fryzury przygotował Marcin Het, natomiast subtelny makijaż wyszedł spod ręki Gosi Sulimy, biżuterię zaprojektowała Anna Orska. Modele: Karo/Rebel Models, Rafał S/Mango Models.

"Hey, eS Girl" by est by eS

$
0
0
Buntowniczka czy grzeczna dziewczynka? A może wyrafinowana kusicielka, która uwielbia intrygującą zabawę w "odsłoń-zasłoń"? " Hey, Girl! " - z pewnością krzyczeliby jej w ślad zawsze hałaśliwi Włosi, Francuzi przepuścili by ją w drzwiach, a Rosjanie wykupili by całą kwiaciarnie, by zdobyć jej serce. Kobieta est by eS, to marzycielka twardo stąpająca po ziemi. Jednym słowem - rozważna, ale i romantyczna, wielbicielka klasyki, ale i szalona elegantka z doskonałym smakiem. Dziewczyna, taka jak każda z nas, mieszkająca w dużym mieście, czasem nieśmiała, czasem odważna, zdecydowanie piękna kosmopolitka. Zwróćcie uwagę na tkaniny, użyte w kolekcji est by eS przez projektantkę Gosię Sobiczewska. To doskonałe połączenie mięsistych dzianin, przeźroczystej siatki poliestrowej, jakościowej bawełny oraz drukowanej wiskozy. Intrygujące wydają się być wykończenia ubrań - ciekawe kołnierzyki, zadrukowane wstawki lub niespodziewane cięcia. Całość kolekcji uzupełniona w biżuterię od dwóch najbardziej kreatywnych polskich projektantek biżuterii Anny Orskiej i Kariny Królak. Klasyczna, a raczej nietuzinkowo casualowa est by eS, to doskonała kolekcja do noszenia na co dzień. Dodam tylko, że warto zwrócić uwagę na spódnice - bo to firmowe "danie" marki! Fotograf: Adam Balcerek/Clap Your Hands Agency Asystent Fotografa: Patrycja Sołtan Stylizacja: Marta Dudziak Asystent Stylisty: Jacob Make Up & Hair: Joanna Semeniuk Modelki: Paulina Pajka, Olga Niedzielska http://estbyes.com/

Broken Flowers by Jon Shireman

$
0
0
Kwiaty, niczym ludzkie emocje - symbolizują ich całą esencję i pełną gamę. Podarowane na znak miłości, złożone na znak pożegnania, przyniesione w imię przyjaźni lub ukradkiem zerwane pod czas romantycznej przechadzki. Kwiaty są jak chwila, ulotna, piękna ale zapomniana; jak uczucia, które gorąco płoną i też tak szybko gasną. "Broken Flowers", serię fotografii Jon'a Shireman'a można przetłumaczyć jako "zwiędłe kwiaty". Ale nawiązując do filmu Jima Jarmuscha o tym samym tytule, Shiremana raczej interesowały raczej dosłownie "rozbite kwiaty". "Broken Flowers" traktują o ludzkich emocjach, o tym co zapomniane, co zostało porzucone, o tym też, że może jest szansa by naprawić przeszłość. Zanurzone w ciekłym azocie łodygi, rozsypują się po 30 minutach niczym szkło. Jak puzzle, które nie koniecznie uda się poskładać w całość. A jeśli już, to z pewnością będą to kwiaty po przejściach! http://www.flickr.com/photos/jonshireman/collections/

RCR KHOMENKO. Vintage Connection

$
0
0
" To make one's life more interesting! " - to dewiza ukraińskiej projektantki młodego pokolenia, Jasi Khomenko. Jasia, wbrew panującej na Ukrainie modzie, nie boi się pokazać wielokulturowość tego państwa. Przeciwnie, czerpie inspiracje z tak bliskich, a jednocześnie dalekich sobie kultur jak ukraińska i rosyjska. Troszkę bajkowe, troszkę ludowe i zdecydowanie oryginalne kreacje projektantki z całą pewnością nie należą do skromnych. Sukienki sygnowane RCR KHOMENKO są pozbawione minimalizmu, natomiast nie brak tym projektom fantazji i artystycznego polotu. Nic dziwnego, Jasia jest córką dwóch artystów! Żakardy, aksamity, szlachetne bawełny, ale też unikatowe tkaniny vintage znajdziemy w każdej kolekcji projektantki. Kolorowe i wzorzyste, sukienki od KHOMENKO przeczą monotonności życia codziennego. I z całą pewnością są odskocznią od szarości, panującej za oknem. W kolekcjach Jasi Khomenko odnajdziemy też bardziej globalne tematy. Projektantka stara się poruszać problematykę bogactwa i nędzy, władzy i niewolnictwa we współczesnym świecie. Te kontrasty tylko podsycają intrygę pomiędzy fakturami strojów, przez co stają się one bardziej atrakcyjne dla widza. http://rcr-khomenko.com/

Anna Halarewicz „ILLUSTRATIONS”

$
0
0
Całkiem niedawno ukończyła Wrocławskie ASP, a jej kariera już poszybowała wysoko w górę. 6 grudnia 2012 we wrocławskiej mia ART GALLERY odbędzie się wystawa ilustracji niezwykle zdolnej artystki Anny Halarewicz. Jej ilustracje mogliśmy do teraz oglądać w Twoim Stylu, Bluszczu, Exklusive, Viva Moda, Dilemmas, Modo, L’eclat. Anna współpracuje też z markami odzieżowymi – Zemełka Pirowska, Hexeline, Mohito, Lous czy Baileys - dla których zrobiła niejedną pracę. A dodatkowo powiem, że ukończyła studia podyplomowe z projektowania ubioru! W listopadzie ukazała się książka Julii Schonlau "1000 Portrait Illustrations", a w niej również znajdziecie ilustracje Anny Halarewicz. 
 http://www.annahalarewicz.eu/

Pudsey Bears.

$
0
0
Jeśli wciąż szukacie prezentu na święta, musicie się pośpieszyć lub kupić Misia! Chociaż ten jest wyjątkowy. Jednooki Miś Pudey został wymyślony przez Fundację BBC Children in Need na rzecz wsparcia ubogich i pokrzywdzonych dzieci z Wielkiej Brytanii. Każdego roku tuż przed świętami Bożego Narodzenia Fundacja zbiera fundusze i niesie pomoc najbardziej potrzebującym dzieciakom. W tym roku 24-calowego misia zaprojektowali słynni projektanci, którzy postanowili wspomóc działania BBC Children in Need. Wśród nich: Tom Ford, Prada, Victoria Beckham, Louis Vuitton, Balenciaga, Burberry, Versace i Gucci. Kuratorką projektu została naczelna słynnego magazynu LOVE Katie Grand. Dzięki intensywnej i bardzo kreatywnej współpracy powstało aż 30 unikatowych egzemplarzy, które zostały wystawione w prestiżowym Centrum Selfridges w samym centrum Londynu. I uwaga, 10 z 30 modnych misiów Pudey można było nabyć na miejscu! http://www.vogue.co.uk/person/pudsey-bear

Sabrina Garrasi. Symbiotic relation

$
0
0
Kobieta, to Ona pozostaje główną bohaterką w sztuce, w modzie, w poezji. Romantyczna, rozważna, silna, słaba, piękna, radosna i zmęczona, taka jest Ona. Symbioza relacji pomiędzy nią a sztuką od zawsze nękała artystów. Lecz najdokładniej potrafi ją oddać i zrozumieć tylko inna Kobieta. Taką fuzję poetyckiej kreski, łączącej romantyzm przeszłości i zarazem niekończące się marzenie o przyszłości serwuje nam włoska artystka - ilustratorka Sabrina Garrasi. Zmysłowe, erotyczne, romantyczne i niezwykle delikatne postacie różnych kobiet Sabrina tworzy za pomocą nowoczesnej technologii komputerowej. Tradycyjne media, wsparte przez media cyfrowe, zyskują na jakości. Ilustratorka zrobiła z tego swój znak firmowy - jej nieco przydymione portrety i postacie kobiet są metafizycznie piękne. Ulotne chwile artystycznego wzniesienia, zapisane na komputerze lub wydrukowane na papierze stają się wszak nieśmiertelne. http://www.sabrinagarrasi.com/website/index.php

Marit Fujiwara. Intricate Fashion

$
0
0
Moda i rzeźba potrafią doskonale się uzupełniać, torując drogę innym płaszczyznom wyrazów plastycznych. Marit Fujiwara, absolwentka Chelsea College of Art and Design, wie o tym najlepiej. Projektantka od razu po ukończeniu szkoły założyła swoją własną markę Tanana Takite. Marit zajęła się projektowaniem wyjątkowych tkanin, z których tworzy potem pojedyncze, niekonwencjonalne kreacje. Balansując na granicy rzemiosła i projektowania oraz łącząc tradycyjne techniki druku z haftem i manipulacją tkaniny, artystka kreuje unikatowe ubrania - rzeźby. Marit jest też zapaloną ilustratorką. To na podstawie konstrukcyjnych i stylistycznie skomplikowanych szkiców powstają potem jej kreacje. http://www.maritfujiwara.com/

Kalejdoskop A/W 2013

$
0
0
Form, Colour and Line Wiosna jeszcze na dobre nie przyszła, a projektanci już myślą o zimie 2013. Exaggerated Check Mnie zaintrygowała retrospekcja trendów męskich, przedstawiona na http://patternbank.com/. Kalejdoskop wzorów i kolorów przyprawia o zawrot głowy, a gdzieś w podświadomości jestem nawet zazdrosna o tę niebywałą różnorodność. Cartoon and Slogan Graphics Conversational Humour Jeśli do niedawna zastanawialiśmy się, czy kolor różowy przyjmie się w modzie męskiej, to na dziś dzień taki dylemat wydaje się być niepoważny. Zazdrosna jestem jeszcze o to, że mężczyźni dopiero odkrywają w modzie to, co było dostępne i zarezerwowane od lat dla nas, kobiet. Tile Patterns Collage Graphics No cóż, zmienia się świadomość, a może androgyniczność już nie tak jest szokująca, wręcz nawet bywa wskazana? A może to my matki-żony kształtujemy obecną męską rzeczywistość? No cóż, ja uwielbiam wszelkie szalone łączenia materiałów, wzorów, kolorów w modzie. Floral Bloomed Camouflage/Animal Skin Distorted Fantastycznie, gdyby odrobina tych szaleńst wybegowych wymknęła się na ulicę! Paisley Pattern Mix All collages & origin source by http://patternbank.com/menswear-print-trends-autumn-winter-2013-part-1/

CUDA NIEWIDY

$
0
0
15 marca, w piątek w Toruńskim CSW odbędzie otwarcie niezwykłej wystawy, która z całą pewnością stanie się wydarzeniem roku w przestrzeni artystyczno-modowej. „Cuda niewidy” to druga wystawa przygotowana przez Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu w ramach serii „Expanding Boundaries”, rozpoczętej w 2012 roku cyklem wydarzeń zatytułowanym „Czwarty stan skupienia wody: od mikro do makro”, zorganizowanych we współpracy z kalifornijskim NanoSystems Institute oraz Art+Sci Lab, UCLA w Los Angeles. Pierwszym projektem CSW w Toruniu zainicjowało dialog między sztuką, nauką i aktywizmem środowiskowym, drugi natomiast poświęcony będzie krzyżowaniu się sztuk wizualnych i stosowanych, ze specjalnym uwzględnieniem „mody wykraczającej poza konfekcję”. Kuratorką wystawy jest znana historyk sztuki Dobrila Denegri. A w niezwykłą wizualna podróż przez światy wyobrażone, umiejscowione na skrzyżowaniu różnych odmian kreatywności i ekspresji wprowadzą nas tacy artyści, jak : Hussein Chalayan, Bogomir Doringer, Naomi Filmer, Kim Hagelind, Tomoko Hayashi, Ruth Hogben, Mina Lundgren, Yuima Nakazato, Minna Palmqvist, Ana Rajcevic, Marloes ten Bhömer, Emilia Tikka, Iris van Herpen, Daniel Widrig, Anna-Nicole Ziesche. Wystawie towarzyszyć będzie seria wydarzeń specjalnych zorganizowanych w ramach Europejskiej Nocy Muzeów. Będą to wykłady, pogadanki, prezentacje, warsztaty, pokazy filmowe, spotkania z autorami i konsultantami, projektantami i kuratorami. "Cuda Niewidy" potrwają do 26 maja 2013. http://csw.torun.pl/wystawy/baza-wystaw/cuda-niewidy

Monnari & Domodi event.

$
0
0
Markę Monnari nie trzeba nikomu przedstawiać, a Domodi z kolei jest największym w Polsce internetowym pasażem odzieżowym. Marcowy weekend zapowiadał się świetnie. Wiosna nie przyszła, ale wraz ze wspaniałymi dziewczynami - blogerkami odwiedziłyśmy showroom Monnari w Łodzi.Wspólnie z modowym portalem Domodi, znana polska marka Monnari zorganizowała prawdziwą ucztę modowo-estetyczną dla każdej z nas. http://bohovictim.blox.pl/html http://paulinakania.blogspot.com/ http://www.podszewka.com/ http://fashioneria.blogspot.com/ Chodziło o to, by udostępnić najnowszą kolekcję S/S 2013 i poddać ją naszej opinii. A ponieważ marka miała na koncie już ogromne sukcesy, byłam ciekawa, jak się sprawdzi w okresie pokryzysowym. I tu zaskoczenie, a właściwie jego brak - kryzys nie przyczynił się do obniżenia jakości ubrań. Największą niespodzianką okazała się cudowna i bardzo szeroka gamma torebek sygnowana marką Monnari. http://agatiszka.blogspot.com/ http://www.efektyuboczne.blogspot.com/ http://www.misscferreira.blogspot.com/ http://balakier-style.blogspot.com/ Dziewczyny przebierały się, malowały, czesały i na końcu pozowały, jak prawdziwe modelki. Wspaniałe było jednak to, że mimo różnorodności stylów, każda z nas wybrała coś dla siebie z kolekcji. To najlepsze świadectwo na to, że Kobieta Monnari ma naprawdę wiele twarzy. http://mycandywatch.blogspot.com/ http://pani-mruk.blogspot.com/ Nad całością prezentacji i opieką nad blogerkami czuwała ekipa z nowoczesnego portalu modowego Domodi ( http://domodi.pl/), będącego jednocześnie największym centrum odzieżowym w polskim internecie. Pioronujące efekty z naszego spotkania możecie zobaczyć na krótkim filmiku z wydarzenia oraz na portalach facebookowych Domodi (https://www.facebook.com/domodi) i Monnari (https://www.facebook.com/MonnariTrade). A ja dziękuję całej ekipie za wspaniały weekend i romans z modą! http://kapka.pl/ Monnari SS2013 - Backstage from Lovesick on Vimeo.

American Dolls.

$
0
0
Lalka w historii, społeczeństwie, w religii, ale też w rozrywce, w teatrze, w muzyce i w filmie ma wiele różnych znaczeń i odgrywa wiele ról. A urodzona w Warszawie, polska fotografka Ilona Szwarc mieszkająca na stałe w Nowym Jorku, zauważyła jeszcze jedną przypadłość. Lalka w przypadku amerykanskich dziewczynek ( i pewnie nie tylko amerykańskich) jest pewną iluzją oraz odzwierciedleniem indywidualności właścicielki. Czyli najprościej mówiąc Lalka staje się awatarem właścielki, jej alter ego. To już nie Barbie, tylko zadomowiona, czasem niezbyt perfekcyjna, ale zazwyczaj idealnie dobrana Lalka zawładnęła dziecięcym światem. Zawładnęła na tyle, że ma ideantyczną do swojej właścicielki garderobę, tak samo się czesze, nawet posiada taki sam odcień skóry i gust. Przerażające? Na pewno odkrywcza na fotografiach Ilony jest ta chęć bycia ideałem, nadana nam kulturowo, ale i przypisana społecznie rola Kobiety. Fotografka idealistycznie, czasem przerażająco i wręcz przekonująco stawia przed nami pytanie: "Czy American Dolls, to rzeczywiście American Girls?" http://www.ilonaszwarc.com/

Spring Lovers

$
0
0
Na wiosnę w tym roku czekaliśmy i czekaliśmy. Ja myślałam, że Wiosna już nigdy nie nadejdzie. Viva! Nareszcie jest z nami od kilkunastu dni i wydaje się, że zagości na dobre. A zatem, nie piszę dziś już nic, tylko składam jej hołd w postaci pięknych inspiracyjnych zdjęć i Solange. photo: http://www.eatsleepcuddle.com/ photo: http://www.viona-art.com/ photo: unknown photo: http://www.vogue.fr/ photo: http://www.melbamagazine.com/ photo: http://brentofthefabulouswild.wordpress.com/2013/04/20/the-style-dossier-tilda-swinton/ photo: http://www.anakras.com/ photo: http://cargocollective.com/cecyyoung photo: http://www.vogue.com.au/fashion/news/erin+wasson+for+one+teaspoon,18679 photo: http://travelwithfrankgehry.blogspot.com/2009/04/therme-vals-spa-by-peter-zumthor.html photo: http://annakieblesz.blogspot.com/ photo: unknown Thx for Podszewka Fashion Lover for making my Spring!

Kurza Łapka

$
0
0
Co oznacza ta "kurza łapka"? W snach symbolizuje dobrobyt, bogactwo i sukces... A we wspólnym projekcie ilustratora Pawła Zawiślaka (Kropki Kreski) i projektanta mody Sebastiana Owsianki, zwiastuje zapowiedź nowej kolekcji. Paweł jest jednym z najzdolniejszych ilustratorów młodego pokolenia, ukończył Wrocławską ASP, natomiast - Owsianka jest dopiero na początku swej drogi, ma tylko 18 lat! Nie mniej jednak tych obu zdolnych i odważnych ludzi spotkali się by stworzyć coś na prawdę wyjątkowego. Na początek powstała limitowana edycja koszulek projektu SEBASTIAN OWSIANKA z printem autorstwa Kropki Kreski. "Kurza łapka" to motyw, który kiełkował w wizjach Owsianki, kiedy był entuzjastą teatru plastycznego, a KropkiKreski pomógł wprowadzić go w życie. Unikatowe koszulki zostały wykonane z wysokiej jakości bawełny, a dzianina jest zadrukowana za pomocą metody sitodruku. Mini kolekcję koszulek promuje film, który powstał we współpracy z Marcinem Ziółko. Od siebie dodam, że obie sylwetki tych niewątpliwie zdolnych artystów zasługują na szczególne przedstawienie. Dlatego już niebawem zagoszczą na łamach kapka.pl

Stella McCartney

$
0
0
Stellę McCartney nie trzeba nikomu przedstawiać! Przyszła projektantka przyszła w na świat 13 września 1971 roku jako drugie Sir Paul'a MacCartney i amerykańskiej fotografki i aktywistki Lindy Louise McCartney. Swoje imię Stella zawdzięcza dwom prababciom z obu stron: babcia Paula, jak i Lindy miały na imię właśnie Stella! Jako małe dziecko, przyszła projektantka, dużo podróżowała wraz z rodzicami i rodzeństwem, jeżdżąc w trasy koncertowe z zespołem Paula McCartney'a i Lindy "The Wings". Rodzice starali się jednak, by Stella i jej rodzeństwo było wychowywane w miarę "normalnie". Wszyscy uczęszczali do szkoły publicznej, na co Stella później często narzekała. Twierdziła, że często jej dokuczano z powodu jej pochodzenia. Pierwsze zainteresowania projektowaniem Stella wykazuje w wieku 13 lat. Mając 16, uczęszcza na praktyki do samego Christian Lacroix! Następnym i oczywistym krokiem w jej karierze będą oczywiście studia na najlepszej szkole projektowania mody - Central Saint Martins College of Art and Design. W jej pokazie dyplomowym w 1995 roku idą najlepsze światowe modelki, a zarazem przyjaciółki Stelli - Naomi Campbell, Yasmin Le Bon i Kate Moss! Kolekcja dyplomowa od McCartney migiem się sprzedała, niektóre prototypy powędrowały do Browns, Joseph, Bergdorf Goodman i do Neiman Marcus. Wiele już zostało powiedziane o talencie Stelli. Opinie nie były przychylne, od początku mówiło się, że w tym przypadku to znane nazwisko odegrało najważniejszą rolę w jej karierze. I być może jest w tym sporo racji, ale nie bez znaczenia pozostają trud i upór Stelli. Już w marcu 1997 roku, McCartney zostaje powołana na dyrektora kreatywnego marki Chloé, wchodzącej w skład GUCCI GROUP. Projektantka od razu zatrudnia swoją zdolną koleżankę Phoebe Philo na stanowisku asystentki. Odchodzący wówczas z Chloé Karl Lagerfeld, wyraził się dość ostro na temat swojej zmienniczki. Powiedział: "Chloé should have taken a big name. They did, but in music, not fashion. Let's hope she's as gifted as her father." Kolekcja jednak okazała się sukcesem i była przyjęta bardzo entuzjastycznie. W 2001 roku Stella McCartney kończy współpracę z Chloé i skupia się na stworzeniu swojej własnej marki. Stanowisko dyrektora artystycznego przejmuje Phoebe Philo, z którą Stella zrywa wszelkie kontakty. GUCCI GROUP proponuję projektantce wsparcie finansowe przy stworzeniu brandu i dziś marka Stella McCartney należy w całości do nich. Pierwszy sklep z ubraniami by Stella McCartney otwiera się w Nowym Jorku w 2002 roku i od razu będzie wielkim sukcesem. Dziś brand posiada swoje sklepy w każdym zakątku świata, włącznie z Kuwaitem, Beirutem i Seoulem. O samej Stelli trzeba powiedzieć, że wspiera organizację PETA. Nigdy za tym nie używa naturalnych skór i futer we własnych kolekcjach. Oprócz tego jest zawziętą lakto-owo-wegetarianką! Kolekcje by Stella McCartney są zawsze utrzymane w dziewczęcym, ale wyrafinowanym stylu. Projektantka skupia się na prostych, klasycznych formach. Chętnie wykorzystuję florystyczne printy, koronki, naturalnie wełny, jedwabie i satyny. Jej propozycje są uwielbiane przez młode dziewczyny, jak i przez takie "gwiazdy": Gwyneth Paltrow, Kate Hudson, Liv Tylor oraz Madonna. W 2004 roku McCartney podjęła stałą współpracę z firmą Adidas, dla której tworzy wyjątkowe kolekcje sportowe. Projektantka współpracowała też przy tworzeniu kostiumów do "Re-Invention Tour" Madonn'y, Summer Tour Annie Lennox's oraz do filmu "Sky Captain and the World of Tomorrow". Stella McCartney jest też członkiem organizacji Royal British Legion, szczęśliwą mężatką i matką trójki. Nie źle, jak na kobietę sukcesu! http://www.stellamccartney.com/ http://www.platonpradapilates.com/

Tangled Garment. It's a Man World

$
0
0
Erik Tillkvist (Tangled Garment) niedługo może zostać jednym z najlepszych szwedzkich modowych produktów eksportowych! Idąc w ślad za topowymi rodzimymi markami, ten młody i zdolny projektant na jasno określony cel - zawojować cały świat. Bumem wkracza w świat mody i nie zamierza odpuszczać. Niedługo zobaczymy jego męską kolekcję na Stockholm Fashion Week, a potem za pewne czekają go światowe wybiegi! O tym, na jakie trudności napotyka projektant w Szwecji i czy łatwo zacząć swój business od zera, Erik Tillkvist opowiedział na kapka.pl : Przedstaw się - Imię, wiek, kraj pochodzenia? Nazywam się Erik Tillkvist, pochodzę ze Skandynawii (Szwecja). Mam 26 lat, ale wyglądam dość młodo. Wszyscy myślą, że mam 20 lat, co jest denerwujące czasami. Opisz swoje początki w modzie? Można powiedzieć, że moje zainteresowanie projektowaniem i szyciem - to czysty przypadek. W 2003 roku ukończyłem liceum o profilu artystycznym, bylem lekko zdezorientowany i znudzony. Podejmowałem się różnych prac, bo tylko tak mogłem się przenieść do własnego mieszkania i prowadzić takie życie, jakie chciałem. Jeszcze w liceum obcowałem ze sztuką, byłem całkiem dobry z plastyki i rysunku. Moja matka i dziadek są też artystami. Pewnego dnia, kiedy byłem w swojej nudnej pracy, znalazłem w gazecie ogłoszenie o nabór na 1- roczne studia na kierunku Patternmaking (Wzornictwo) w Malmö (południowa Szwecja). Złożyłem papiery i się dostałem. Na studiach nauczyłem się dużo o tym, jak projektować ubrania dla kobiet. Wcześniej byłem zupełnie "zielony" w tych sprawach. Osobiście myślę, że tu dużo zależy od wewnętrznych chęci i talentu. Po roku spędzonym w Malmö, byłem spragniony wiedzy, chciałem wiedzieć wszystko na temat branży modowej. Ktoś mi powiedział, że najlepsza uczelnia o takim profilu znajduje się w Borås. Samo miasto ma bogatą tradycję włókienniczą. Właśnie tu zostały wyprodukowany pierwsze egzemplarze ubrań dla H&M. Tak rozpoczęła się moja przygoda w Swedish School of Textiles. Uczelnia ma do zaoferowania wiele różnych kierunków, związanych z modą: ekonomia rozwoju produktu, inżynieria, tekstylia, projektowanie ubioru. Nie sposób wymienić wszystkich. Dziś zaczynam czwarty rok na wydziale Fashion Management , wiosną tego roku uzyskałem licencjat w tym zakresie. Jeśli masz pomysł na założenie własnego biznesu, szkoła służy pomocą. Liczą się wiedza i zdolności, które bez wątpienia posiada większość tutejszych studentów. Wewnątrz uczelni mieści się biuro rozwoju przedsiębiorczości zwane Espira. Tu się spotykają studenci, pracując nad pomysłami własnej działalności gospodarczej. Osobiście spędziłem tam dwa lata. Na czym polega Twoja praca? Moja praca nie jest zbyt skomplikowana. Ostatnio skupiłem się na mojej pierwszej kolekcji, która nie udała by się bez finansowego wsparcia, jakie otrzymałem. Mówiąc o projektowaniu - zacząłem od szybkich szkiców, potem zeskanowałem wszystko do programu komputerowego. Rysuję w Illustratorze, co daje mi możliwość ciągłego podglądu, jak wyglądał szkic od początku. Kiedy kolekcja jest już gotowa, mailuję ją do mojego producenta w Chinach. On mi mówi, co można wykonać, a co nie jest technicznie możliwe. Wtedy robię kilka poprawek,ale oczywiście staram się nie odbiegać od mojej początkowej wizji artystycznej. Opisz Twój proces twórczy - masz określony plan działania? Swoją drugą kolekcje naszkicowałem bardzo szybko. Jednak moją podróż do Chin zmusiła mnie do zmiany niektórych konceptów, a do tego wpadłem też na nowe pomysły. Miałem też bardzo mało czasu na zrealizowanie projektów. Mieliśmy tylko dwa miesiące na ukończenie kolekcji. Każdy dzień był ściśle zaplanowany. Na początku planowałem zrobić bardzo dopasowane i super uszyte męskie garnitury. Oczywiście nie było mowy o T-shirt'ach! Teraz mamy ponad siedem różnych T-shirtów z komputerowymi nadrukami, a do tego jedną super marynarkę w graficzne printy. Kolekcję można będzie obejrzeć już w Styczniu 2011 na Stockholm Fashion Week. Łącznie zaprezentuję ok. 40 stylizacji, i mam nadzieję, że będzie to mój wielki sukces! A mówiąc o inspiracjach, lubię inspirować się historią kostiumu, miksując to z futurystycznymi pomysłami. Czerpię garściami z filmów, piosenek i moich marzeń. Czy ciężko wystartować z własną firmą w Szwecji? No więc, tak jak już wcześniej wspomniałem, mamy bardzo dużo wsparcia przy zakładaniu własnej firmy. Otrzymałem też pomoc finansową, bez której nie mógłbym zacząć produkcji. Pieniądze są bardzo ważne, nie w sensie kreatywności, ale bez nich nie da rady zacząć. Szwecja jest małym krajem, i to jest największy minus. Po za tym płacimy bardzo duże podatki, które prawie uniemożliwiają dobry zarobek. Ta sytuacja stawia nas od razu na przegranej pozycji. Mimo to, takie małe miasteczko jak Borås, jest idealnym miejscem do startu. Tu dostaję nieocenioną pomoc i wsparcie. Być może potem, odważę się na ekspansję w Azji, Europie czy USA. Jaki jest Twój cel? Funkcjonować na rynku mody, robić to o czym marzę - projektować modę męską. Twoje marzenie? Chciałbym, by moja kolekcja okazała się sukcesem, wtedy będę mógł rozpocząć pracę nad nowymi pomysłami. Największy sukces, jak do tej pory? Największy sukces dla mnie - to znalezienie swojego przeznaczenia; tego, w czym jestem na prawdę dobry. Introduce Yourself – Your name, age, country? My name is Erik Tillkvist and I am from the scandinavian country - Sweden. I am 26 years old, but people think that i am 20, wich bothers me sometimes. How did You start? I Actually started out with sewing and fashion by chance. I had finished High School 2003 and was bored and worked with a lot of different horrible occupations. Just so I could move to my own appartment and party as much as I could. In highschool my orientation was Art/product development. I was pretty good at it and I love art and painting and scetch. My mother and grandfather is both artists. One day when i was at my boring work station I found an add in a newspaper about a 1 year education in Patternmaking in Malmö (south sweden). I applaid and spend 1 year at the school teaching myself how to make womens garments. Wich I allways been clueless about before. But I think I got to use my creativeness I received from my family and my own sketching skills was set to a test. After that year I wanted to continue with garments and fashion. I wanted to learn everything there was to know about the industry. Someone told me about Borås outside of Gothenburg in swedens west-coast.The city Borås was a old workingclass-town, and had a rich textile history. Here came the first real big textile production from in Sweden. H&M's first peaces was sown here. The industry of textiles is now a school and a lot of sciense experiments and developments. The school is called Swedish School of Textiles and have lots of different educations such as economics, product development, engineer and fashion design. Just to name a few. Today I'm starting my fourth year in Fashion Management , after I did my bachelor degree this spring. So there is a lot of knowledge in that school, there is a lot of ways in how you can get help with your buisness ideas. If you have one. Even if I think that Borås as a town sucks, in every way, I actually love the knowledge and skils some students have in what sort of design they work with. A side of school we have an office in a development house. The house is called Espira. And people as my self are working with their buisness ideas aside of the school or after finished school. I have been there for two years. How would You describe Your work process? It's not that complex. My new collection was my first with financial support. So I knew that these clothes someone is gonna sew. Not my self. So every garment has a long describement to it. But talking about the design of my menswear. Most of my design were scetched in a very very short time. A couple of months ago i wanted to design mens shoes. So i scetched 12 pairs in about 3 hours! Or something. And my clothes were scetched first as an idea on paper in my little pad. Then in Illustrator on my computer. I like having arrangement of my different designs in my computer so I can go back and have a clear view of what I'm doing. When the whole collections is ready I hand it over to my producer in China. He tell me what is doable and what is not. Then maybe I have to make some few changes. But the ideas is there allways protected by my artistery. Describe your creative process - whether you have a specific plan of action, and perhaps the inspiration came while working? For my next collection I scetched the ideas very fast as a said. But the trip to China maid me do some changes and some new ideas came allong the trip. We had a tight scedule of about 2 months to finish the collection. So every day was booked up. In first the collection that was supose to be Men's suinting with high tailoring. No t-shirts was supposed be there. But now we have 7 styles of t-shirts digital printed and allso a suit jacket in digital print. And the art of the print you will se in January 2011 when the collection is presented. All together about 40 styles in the collection this will be my biggest, and hopefully my breaktrough in fashion. Talking about inspiration, I love to watch historical designs and mix that with futuristic ideas. There is ideas from movies, from songs and dreams of mine. It is hard to get started with your own fashion business in Sweden? Well as a said, there it's a lot of help in starting your buisness. I got som finacial help, that if I had´nt got I had´nt got to start producing in a factory. So money are important, not to be creative of course, but it had helped me enormous. Then Sweden is bad in other many other ways, the country is too small. There is to high taxes making allmost impossible earn any money. So it's a win-loose situation. But small towns as Borås are perfect to start your buisness, here you find the knowledge, and the support. Then it's up to me to find the right direction to make it out there. Maybe Asia, Europe, or US will be my calling. Your personal goal? To have a functional buisness so I can do what I'm dreaming of, designing menswear. What is Your dream at the moment? That my collection will get some attention so I could start with the next collection. Your biggest success? That I find my spot. I found what I'im good at. And I get to work with it. http://www.tangled-garment.com/
Viewing all 48 articles
Browse latest View live