![]()
Erik Tillkvist (Tangled Garment) niedługo może zostać jednym z najlepszych szwedzkich modowych produktów eksportowych!
![]()
Idąc w ślad za topowymi rodzimymi markami, ten młody i zdolny projektant na jasno określony cel - zawojować cały świat. Bumem wkracza w świat mody i nie zamierza odpuszczać. Niedługo zobaczymy jego męską kolekcję na Stockholm Fashion Week, a potem za pewne czekają go światowe wybiegi!
O tym, na jakie trudności napotyka projektant w Szwecji i czy łatwo zacząć swój business od zera, Erik Tillkvist opowiedział na kapka.pl :
Przedstaw się - Imię, wiek, kraj pochodzenia?
Nazywam się Erik Tillkvist, pochodzę ze Skandynawii (Szwecja). Mam 26 lat, ale wyglądam dość młodo. Wszyscy myślą, że mam 20 lat, co jest denerwujące czasami.
Opisz swoje początki w modzie?
Można powiedzieć, że moje zainteresowanie projektowaniem i szyciem - to czysty przypadek. W 2003 roku ukończyłem liceum o profilu artystycznym, bylem lekko zdezorientowany i znudzony. Podejmowałem się różnych prac, bo tylko tak mogłem się przenieść do własnego mieszkania i prowadzić takie życie, jakie chciałem. Jeszcze w liceum obcowałem ze sztuką, byłem całkiem dobry z plastyki i rysunku. Moja matka i dziadek są też artystami.
![]()
Pewnego dnia, kiedy byłem w swojej nudnej pracy, znalazłem w gazecie ogłoszenie o nabór na 1- roczne studia na kierunku Patternmaking (Wzornictwo) w Malmö (południowa Szwecja). Złożyłem papiery i się dostałem. Na studiach nauczyłem się dużo o tym, jak projektować ubrania dla kobiet. Wcześniej byłem zupełnie "zielony" w tych sprawach. Osobiście myślę, że tu dużo zależy od wewnętrznych chęci i talentu. Po roku spędzonym w Malmö, byłem spragniony wiedzy, chciałem wiedzieć wszystko na temat branży modowej. Ktoś mi powiedział, że najlepsza uczelnia o takim profilu znajduje się w Borås. Samo miasto ma bogatą tradycję włókienniczą. Właśnie tu zostały wyprodukowany pierwsze egzemplarze ubrań dla H&M. Tak rozpoczęła się moja przygoda w Swedish School of Textiles. Uczelnia ma do zaoferowania wiele różnych kierunków, związanych z modą: ekonomia rozwoju produktu, inżynieria, tekstylia, projektowanie ubioru. Nie sposób wymienić wszystkich.
![]()
Dziś zaczynam czwarty rok na wydziale Fashion Management , wiosną tego roku uzyskałem licencjat w tym zakresie. Jeśli masz pomysł na założenie własnego biznesu, szkoła służy pomocą. Liczą się wiedza i zdolności, które bez wątpienia posiada większość tutejszych studentów. Wewnątrz uczelni mieści się biuro rozwoju przedsiębiorczości zwane Espira. Tu się spotykają studenci, pracując nad pomysłami własnej działalności gospodarczej. Osobiście spędziłem tam dwa lata.
Na czym polega Twoja praca?
Moja praca nie jest zbyt skomplikowana. Ostatnio skupiłem się na mojej pierwszej kolekcji, która nie udała by się bez finansowego wsparcia, jakie otrzymałem. Mówiąc o projektowaniu - zacząłem od szybkich szkiców, potem zeskanowałem wszystko do programu komputerowego. Rysuję w Illustratorze, co daje mi możliwość ciągłego podglądu, jak wyglądał szkic od początku. Kiedy kolekcja jest już gotowa, mailuję ją do mojego producenta w Chinach. On mi mówi, co można wykonać, a co nie jest technicznie możliwe. Wtedy robię kilka poprawek,ale oczywiście staram się nie odbiegać od mojej początkowej wizji artystycznej.
![]()
![]()
Opisz Twój proces twórczy - masz określony plan działania?
Swoją drugą kolekcje naszkicowałem bardzo szybko. Jednak moją podróż do Chin zmusiła mnie do zmiany niektórych konceptów, a do tego wpadłem też na nowe pomysły. Miałem też bardzo mało czasu na zrealizowanie projektów.
Mieliśmy tylko dwa miesiące na ukończenie kolekcji. Każdy dzień był ściśle zaplanowany. Na początku planowałem zrobić bardzo dopasowane i super uszyte męskie garnitury. Oczywiście nie było mowy o T-shirt'ach! Teraz mamy ponad siedem różnych T-shirtów z komputerowymi nadrukami, a do tego jedną super marynarkę w graficzne printy. Kolekcję można będzie obejrzeć już w Styczniu 2011 na Stockholm Fashion Week. Łącznie zaprezentuję ok. 40 stylizacji, i mam nadzieję, że będzie to mój wielki sukces!
![]()
A mówiąc o inspiracjach, lubię inspirować się historią kostiumu, miksując to z futurystycznymi pomysłami. Czerpię garściami z filmów, piosenek i moich marzeń.
Czy ciężko wystartować z własną firmą w Szwecji?
No więc, tak jak już wcześniej wspomniałem, mamy bardzo dużo wsparcia przy zakładaniu własnej firmy. Otrzymałem też pomoc finansową, bez której nie mógłbym zacząć produkcji. Pieniądze są bardzo ważne, nie w sensie kreatywności, ale bez nich nie da rady zacząć.
![]()
Szwecja jest małym krajem, i to jest największy minus. Po za tym płacimy bardzo duże podatki, które prawie uniemożliwiają dobry zarobek. Ta sytuacja stawia nas od razu na przegranej pozycji. Mimo to, takie małe miasteczko jak Borås, jest idealnym miejscem do startu. Tu dostaję nieocenioną pomoc i wsparcie. Być może potem, odważę się na ekspansję w Azji, Europie czy USA.
Jaki jest Twój cel?
Funkcjonować na rynku mody, robić to o czym marzę - projektować modę męską.
![]()
Twoje marzenie?
Chciałbym, by moja kolekcja okazała się sukcesem, wtedy będę mógł rozpocząć pracę nad nowymi pomysłami.
Największy sukces, jak do tej pory?
Największy sukces dla mnie - to znalezienie swojego przeznaczenia; tego, w czym jestem na prawdę dobry.
![]()
![]()
Introduce Yourself – Your name, age, country?
My name is Erik Tillkvist and I am from the scandinavian country - Sweden. I am 26 years old, but people think that i am 20, wich bothers me sometimes.
How did You start?
I Actually started out with sewing and fashion by chance. I had finished High School 2003 and was bored and worked with a lot of different horrible occupations. Just so I could move to my own appartment and party as much as I could. In highschool my orientation was Art/product development. I was pretty good at it and I love art and painting and scetch. My mother and grandfather is both artists.
![]()
![]()
One day when i was at my boring work station I found an add in a newspaper about a 1 year education in Patternmaking in Malmö (south sweden). I applaid and spend 1 year at the school teaching myself how to make womens garments. Wich I allways been clueless about before. But I think I got to use my creativeness I received from my family and my own sketching skills was set to a test. After that year I wanted to continue with garments and fashion. I wanted to learn everything there was to know about the industry. Someone told me about Borås outside of Gothenburg in swedens west-coast.The city Borås was a old workingclass-town, and had a rich textile history. Here came the first real big textile production from in Sweden. H&M's first peaces was sown here. The industry of textiles is now a school and a lot of sciense experiments and developments. The school is called Swedish School of Textiles and have lots of different educations such as economics, product development, engineer and fashion design. Just to name a few.
![]()
![]()
Today I'm starting my fourth year in Fashion Management , after I did my bachelor degree this spring.
So there is a lot of knowledge in that school, there is a lot of ways in how you can get help with your buisness ideas. If you have one. Even if I think that Borås as a town sucks, in every way, I actually love the knowledge and skils some students have in what sort of design they work with.
A side of school we have an office in a development house. The house is called Espira. And people as my self are working with their buisness ideas aside of the school or after finished school. I have been there for two years.
How would You describe Your work process?
It's not that complex. My new collection was my first with financial support. So I knew that these clothes someone is gonna sew. Not my self. So every garment has a long describement to it. But talking about the design of my menswear. Most of my design were scetched in a very very short time.
A couple of months ago i wanted to design mens shoes. So i scetched 12 pairs in about 3 hours! Or something. And my clothes were scetched first as an idea on paper in my little pad. Then in Illustrator on my computer. I like having arrangement of my different designs in my computer so I can go back and have a clear view of what I'm doing. When the whole collections is ready I hand it over to my producer in China. He tell me what is doable and what is not. Then maybe I have to make some few changes. But the ideas is there allways protected by my artistery.
Describe your creative process - whether you have a specific plan of action, and perhaps the inspiration came while working?
For my next collection I scetched the ideas very fast as a said. But the trip to China maid me do some changes and some new ideas came allong the trip. We had a tight scedule of about 2 months to finish the collection. So every day was booked up. In first the collection that was supose to be Men's suinting with high tailoring. No t-shirts was supposed be there. But now we have 7 styles of t-shirts digital printed and allso a suit jacket in digital print. And the art of the print you will se in January 2011 when the collection is presented. All together about 40 styles in the collection this will be my biggest, and hopefully my breaktrough in fashion.
Talking about inspiration, I love to watch historical designs and mix that with futuristic ideas. There is ideas from movies, from songs and dreams of mine.
It is hard to get started with your own fashion business in Sweden?
Well as a said, there it's a lot of help in starting your buisness. I got som finacial help, that if I had´nt got I had´nt got to start producing in a factory. So money are important, not to be creative of course, but it had helped me enormous. Then Sweden is bad in other many other ways, the country is too small. There is to high taxes making allmost impossible earn any money. So it's a win-loose situation. But small towns as Borås are perfect to start your buisness, here you find the knowledge, and the support. Then it's up to me to find the right direction to make it out there. Maybe Asia, Europe, or US will be my calling.
Your personal goal?
To have a functional buisness so I can do what I'm dreaming of, designing menswear.
What is Your dream at the moment?
That my collection will get some attention so I could start with the next collection.
Your biggest success?
That I find my spot. I found what I'im good at. And I get to work with it.
http://www.tangled-garment.com/